zmiana szkoły.

fasolkaa.

Hmm... no więc, zastanawiam się nad zmianą szkoły. W sumie to nie wiem dlaczego, bo powód jest dziwny. Tzn. źle czuję się w mojej obecnej szkole, tak dziwnie jest. Nie lubię mojej klasy, ludzi z tej szkoły.
Chciałabym pójść do gimnazjum, które nie tylko jest bliżej, ale są tam osoby, które znam z podstawówki.
Poza tym, w mojej szkole jest nudno. Tak, wiem. Do szkoły chodzi się, żeby się uczyć, ale myślę, że gdyby była lepsza atmosfera to nauka też lepiej by mi szła.

Koleżanki mówią, że z moimi ocenami, które są takie sobie, powinni mnie przyjąć.
Ja sama nie jestem do końca jeszcze zdecydowana, a z rodzicami też jeszcze nie rozmawiałam.

Myślicie, że zmiana szkoły to dobry pomysł?

(napisałam to na początku w dziale Gimnazjum, ale stwierdziłam, że tu będzie bardziej pasować.)

szaralotka

No mysle, że jak się masz źle czuć to powinnas się przenieść. Lepiej teraz niż np na półrocze. Porozmawiaj jeszcze z rodzicami i oni Ci na pewno doradzą. Ale jak Ci źle to się przenoś i już

fasolkaa.

No, rozmawiałam z mamą i powiedziała, żebym poszła się zapytać z koleżanką, która właśnie tam chodzi o to co mam przynieść i w ogóle... Więc tak jakby się zgodziła.
Plotki strasznie szybko się rozchodzą, w tej szkole gdzie chcę iść już pełno osób wie, że przyjdę OQ'

EDIT.
nie zmieniam jednak szkoły. Musiałam to jeszcze przemyśleć i zmieniłam zdanie. W ogóle nie obchodzą mnie już ci ludzie, więc mam ich totalnie gdzieś, poza tymi, których już znałam.
Nie wiem czy pisałam dlaczego nie lubię mojej klasy, więc napiszę teraz: TO LIZODUPY! Ciągle mają na mordzie taka usrane uśmieszki i nigdy nie odpowiadają szczerze, przynajmniej nie w stosunku do mnie. A jedna część klasy, która składa się z takich dziewczyn dziecinnych to się mnie boi, więc mhm... no jest ok. ; d